Leszek Miller: Polski kurs na zderzenie z UE nie wróży dobrze

Wczoraj po raz pierwszy Komisja Europejska przedstawiła raport o stanie praworządności w 27 państwach członkowskich Unii Europejskiej - przypomniał w swoim najnowszym felietonie telewizyjnym były premier Leszek Miller. Jak zauważa europoseł S&D, raporty te będą publikowane co roku i będą elementem nowego unijnego mechanizmu ochrony praworządności.
W raporcie praworządność jest oceniana w 4 obszarach: wymiar sprawiedliwości, działania antykorupcyjne, pluralizm mediów, wzajemna kontrola i równowaga władz.
Polska została oceniona bardzo krytycznie - mówi Miller. Komisja przypomniała prezentowane już dotychczas zastrzeżenia dotyczące przede wszystkim przeforsowanej przez rząd PiS reformy sądownictwa - dodał europoseł Socjalistów i Demokratów.
Raport Komisji Europejskiej trafi teraz pod obrady Parlamentu Europejskiego w przyszłym tygodniu. Zdaniem Leszka Millera wszystko wskazuje na to, że wkrótce skończy się ciągłe debatowanie o sytuacji w państwach takich jak Polska czy Węgry. których rządy kpią sobie ze wspólnych unijnych wartości i zasad.
W ocenie byłego polskiego premiera, jeśli w Warszawie i Budapeszcie nie nastąpi opamiętanie, to zostanie uruchomiony mechanizm zawieszenia funduszy unijnych, nad którym właśnie trwają prace legislacyjne. Ich zakończenie przewidywane jest jeszcze w tym roku.
Kurs na zderzenie z Unią jaki wybrał polski rząd, nie wróży dobrze - stwierdził Miller.